Kontrola rodzicielska w usługach detektywistycznych

Jeśli jesteście rodzicami, to z całą pewnością możecie sobie wyobrazić stres, jaki towarzyszy niepewności wobec środowiska, w którym obraca się Twoje dziecko. Obawy te wcale nie przemijają wraz z wiekiem dziecka, czasem wręcz przeciwnie. Nierzadko dotyczą one także ich wybranków serca.

Jako rodzice mamy oczywiście pełne prawo do troski i dbania o bezpieczeństwo członków swojej rodziny. Warto jednak mieć świadomość tego, że najlepszym sposobem na to nie zawsze jest pełna wiedza, a pełne zaufanie wobec bliskich. Naturalnie nie można tego zaufania zbudować równie szybko, jak można je w wyniku pochopnych działań utracić. Dlatego należy zachować szczególną ostrożność w zdobywaniu informacji na temat zachowań i życia swoich dzieci, gdyż pochopne działanie może trwale zaważyć na dalszych relacjach.

Przeglądanie pamiętników, czytanie prywatnej korespondencji czy podsłuchiwanie rozmów należą tylko pozornie do skutecznych środków kontroli rodzicielskiej. Działania te bardzo często dostarczają jedynie powierzchownych i wyrwanych z kontekstu informacji. Jeśli zaś czasem przynoszą one jakiekolwiek korzyści, to tylko na krótką metę. Długoterminowo skutkują o wiele poważniejszymi problemami, zanikiem więzi, utratą bezpieczeństwa po stronie dziecka, a nawet trwałym zerwaniem relacji z rodzicami.

Decydując się jednak na skorzystanie z pomocy detektywa w celu zdobycia wiarygodnych informacji na temat życia dzieci, warto równocześnie pochylić się nad kwestią późniejszego umiejętnego ich wykorzystania. „Robienie afery” dziecku w oparciu o informacje zawarte w sprawozdaniu detektywa (niestety nie zawsze będzie ono w pełni rzetelne i obiektywne), jest najczęściej najgorszym możliwym rozwiązaniem. Nie zaszkodzi zaś na pewno wcześniejsza rozmowa rodzica z psychologiem.

Analizując oferty polskich biur detektywistycznych widać, że niemal każde z nich oferuje usługi obejmujące właśnie tzw. kontrolę rodzicielską. W szczegółach oznacza to nie tylko obserwację dziecka, ale także weryfikację znajomych, badanie przeszłości i trybu życia sympatii, określenie źródeł dochodów oraz listy wydatków czy weryfikację orientacji seksualnej. Nierzadko rodzice proszą także o sprawdzenie, czy ich dziecko nie popada w nałogi lub nie naraża ich własnego wizerunku poprzez tzw. „niemoralne prowadzenie się”.

Pozostaje mieć nadzieję, że większość detektywów podchodzi do tego typu zleceń nie tylko z należytą starannością, ale także z odpowiednią delikatnością i odpowiedzialnością za ewentualne konsekwencje niewłaściwych decyzji.

(PR)