Karol Kurpanik – zbrodniarz nazistowski ze Śląska
22 lutego 2017 r. minie 71 lat od wykonania wyroku na Karolu Kurpaniku w Katowicach. Był Unterscharfuhrerem w obozie koncentracyjnym KL Auschwitz-Birkenau uznawanym za szczególnie brutalnego wobec więźniów, głównie Żydów, nie oszczędzającym ani chorych, ani dzieci.
Urodzony 22.03.1909 r. w Nowym Bytomiu (dziś dzielnica Rudy Śląskiej) Kurpanik mieszkał wówczas przy ul. Podgórze nr 7 (osiedle Kaufhaus). Był synem Karola i Klary z d. Urbańska, wychowywał się w śląskiej rodzinie robotniczej, wyznania rzymsko-katolickiego. Uczęszczał do szkoły powszechnej gdzie skończył 8 klas. Był żonaty, miał dwójkę dzieci, nie posiadał majątku.
Karol Kurpanik przed II wojną światową był zawodowym sierżantem Wojska Polskiego z trzykrotnie przyznanym dyplomem mistrzowskim w zakresie strzelania z broni. Należał do 75. Pułku Piechoty w Chorzowie. Po zwolnieniu z wojska był robotnikiem hutniczym w hucie „Pokój” (wówczas „Friedenshütte”) do marca 1940 r. Następnie, ze względu na małżeństwo z Niemką, został powołany do wojska niemieckiego, w którym to służył w okresie III – VII 1940 r. dostarczając informacje i rozkazy z niemieckich garnizonów w Gliwicach oraz w Kluczborku. Po podpisaniu Volkslisty (niemieckiej listy narodowościowej) w wrześniu 1940 r. został przydzielony do III kategorii, jednocześnie jego imię zmieniono na niemieckojęzyczne – Karl. W listopadzie tego samego roku zaczął służyć w Waffen SS w Goslar (Dolna Saksonia, góry Harz). Po miesiącu został oddelegowany do Brna w ówczesnej Czechosłowacji. 1 stycznia 1941 r. został wysłany do jednostki w Norwegii (Dywizji Zmotoryzowanej SS „Wiking”) pod dowództwem SS brigadeführera Feliksa Steinera. Po półrocznym tamże pobycie został wysłany do Finlandii (SS Freiwilligen-Battalion „Nordost”). Dynamicznie rozwijająca się kariera została na chwilę zatrzymana pod koniec roku przez szkorbut. Na leczenie wysłano go do szpitala w Królewcu, w którym to przebywał do 31 listopada 1941 r. Po poprawie zdrowia oraz awansie na podoficera, został do służby w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu, w którym to pojawił się na początku grudnia.
Od 01.12.1941 r. dla Karla Kurpanika rozpoczął się nowy etap w życiu, przez kilka lat będzie on związany z Oświęcimiem oraz z KL Auschwitz-Birkenau w Brzezince. Kurpanik początkowo odpowiedzialny był za selekcje więźniów na rampie w Birkenau, w obozie kwarantanny, na odcinku II a. Ten odcinek składał się z kilkunastu bloków, w których mieszkało nawet kilka tysięcy więźniów różnych narodowości. Początkowo był on w Oświęcimiu SS-Sturmannem, a w następnych latach (do czerwca 1944 r.) już w Brzezince awansował na SS-Unterscharfuhrera, a potem na Rapportführera. Był tym samym drugim po kierowniku obozu najważniejszym funkcjonariuszem. Kurpanik, pełniąc swoje funkcje na rampie obozu kwarantanny w Birkenau, często był na służbie pod wpływem alkoholu. Warto zaznaczyć, że był alkoholikiem, a pieniądze na swoje uzależnienie czerpał od podwładnych w postaci łupów zrabowanych przybywającym w transportach więźniom. Jako jedna z najważniejszych osób w obozie mógł sobie pozwolić też na terroryzowanie podwładnych kontrolując ilość „pozyskanego” przez nich złota i pieniądza.
Kurpanik był bardzo rozmowny i agresywny, szczególnie po alkoholu. W lipcu 1944 r. został przeniesiony na stanowisko funkcjonariusza oddziału politycznego KL-Auschwitz. Na tym stanowisku do jego obowiązków należało kontrolowanie wież strażniczych, szkolenie esesmanów, zapobieganie buntom ze strony więźniów oraz dostarczania im żywności, środków czystości, a także tytoniu z zewnątrz.
Karol Kurpanik był jednym z najbrutalniejszych zbrodniarzy wojennych, na którym ciążyło bardzo wiele zarzutów. Jego przestępstwa zostały podzielone na cztery kategorie.
1. Zabójstwa więźniów wśród ludności cywilnej
- W latach 1942-1944 służąc jako funkcjonariusz na rampie kolejowej wysyłał chorych i starych więźniów oraz dzieci do komór gazowych, wyłapując i bijąc ukrywających się przed uśmierceniem.
- Jesienią 1943 r. w Brzezince wspólnie z innymi esesmanami, w celu zażegnania konfliktu między więźniami, zabił kilkunastu Polaków strzałami rewolwerowymi.
- W styczniu 1944 r. chwaląc się swoimi umiejętnościami strzeleckimi zranił śmiertelnie więźnia o nieznanym nazwisku.
- W dniu 22 stycznia 1944 roku będąc w obozie kwarantanny przeprowadził selekcję prawie wszystkich Żydów z transportu „Flossenburg“ i skazał na śmierć poprzez zagazowanie. Przez dwa dni żydowscy więźniowie pozostawali w nieświadomości zamknięci w bloku nr 542. Więźniów zostawiono bez jedzenia niemal całkowicie nago, niektórzy mieli tylko na sobie tylko kurtkę. Następnie w nocy ciężarówki przyjechały przetransportować zwłoki do krematorium.
- Unterscharführer Karl Kurpanik wybierał więźniów, którymi chciał się zająć osobiście. Potem zastrzelił ich praktykowanymi strzałami w szyję. Zdarzenie to zrodziło nerwowość wśród sąsiednich bloków, w których niektórzy decydowali się na ucieczki (m.in. Szaja Unglik – nr 43.645, schwytany i zastrzelony 26 stycznia).
- Od 10 lutego starsi blokowi Mietek Katarczynski i Franz Karosiewicz zmniejszyli racje żywnościowe w obozie muzułmańskim na rzecz Kurpanika, pod pretekstem kar. Decyzja ta wywołała falę skarg i buntów wśród więźniów, których w rezultacie SS-mani bili. Trzech więźniów uduszono kijem, na którym stawali starsi blokowi wraz ze swoim przełożonym. Ofiarami byli Piotr Pagodicz (nr 166.345), Andreas Smolnik (Nr 166.203) i Josef Krajec (Nr 166.357). Dwóch następnych bito tak brutalnie, aż znaleźli się w szpitalu z sepsą, a po dwunastu godzinach zmarli (Józef Godziński – nr 92.308; Nikolaj Simjanko – nr 166.025). Ograniczanie żywności do minimum wielokrotnie przyczyniło się do masowej śmierci w obozie „Flossenbürger“.
- Miesiąc później strzałem w tył głowy Kurpanik zabił artystę teatralnego Meilecha Herakowicza.
- 15 kwietnia 1944 r. Kurpanik wraz z Dargelisem i Baretzkim polecili lekarzowi obozowemu, aby wybrał około 200 ofiar (było 184) do zabawy w „kotka i myszkę” i kazał im stanąć w samych majtkach przed blokiem SS. Zebranym więźniom kazano indywidualnie uklęknąć, przykładać SS-mański pistolet do swojej skroni, a następnie każdy po kolei miał uciekać, po czym był zastrzelony.
- Latem 1944 r. w Brzezince używając osobistego rewolweru zabił dziecko z Mińska, ukrywające się pod wagonami przed wysłaniem do komory gazowej.
- W dniu 30 sierpnia 1944 r., wiele osób zostało pobitych i zastrzelonych w sekcji magazynowej w wyniku libacji Dargelisa i Kurpanika w wyniku euforii spowodowanej udanymi niemieckimi atakami bombowymi. Trzech więźniów zginęło: Ivan Bobrownik (Nr 181.719), Borys Nazarow (Nr 180.718) oraz Wiktoris Hasan (nr 7351). Dwóch zostało ciężko rannych: w prawą skroń Sasowa Valecki (nr A 15640), a w lewy pośladek ranny był Mojżesz Lewi (nr B 7429).
- 4 października 1944 r. zabił lub też wydał rozkaz zabicia 11 więźniów, którzy byli gonieni przez innych SS-manów w kierunku ogrodzenia pod napięciem.
- Jedyny więzień, który przeżył polowanie SS-manów z 4 października (Tadeusz Wierzbowski, 138 134), po dwóch tygodniach zostaje zastrzelony bez ostrzeżenia pod wieżami wartowniczymi podczas awarii prądu (19 październik 1944 r.). Tego też dnia zostało zabitych sześciu innych więźniów, a jeden stracił lewe oko – Josef Einhorn (nr 135.415).
- W nocy 25 października 1944 r. zorganizował z innymi SS-mani nagły ostrzał więźniów w odwecie za śmierć zastrzelonego SS-Oberscharführera Schillingera. W wyniku przeprowadzonego nocnego nalotu śmierć poniosło 13 osób, 4 ciężko ranne (Harry Praag – nr 158.026, Wasilij Baranowa – nr 156.595, Jan Grymoza – nr 155.329, Stanisław Stargrod – nr 155.694) i 42 lekko ranne.
2. Zarzuty dotyczące znęcania się nad ludnością cywilną
- Na odcinku IIa przy pomocy Lagerältestera (starszy obozowy), przestępcy imieniem Tinn, sprawił, że życie więźniów zmieniło się w piekło. Tinn później został przyjęty do SS pozostając pod opieką Karola Kurpanika.
- „Sport” i bicie były powszechne, które Kurpanik wraz z innymi oprawcami traktowali jako formę rozrywki. Efektem tych działań były dziesiątki zakrwawionych więźniów, którzy trafiali często do obozowego szpitala. Szczególną przyjemność delektowania się „sportem” zbrodniarze mieli podczas deszczowej pogody, kiedy to pod biurem esesmanów znajdowała się gliniasta gleba specjalnie przygotowana na „ćwiczenia“ więźniów. Ofiarom wydawano wtedy rozkazy wykonywania tzw. „żabek“, „czołgania i wstawania“, tarzania się po błocie, wskakiwania w ubraniu do napełnionego wodą basenu przeciwpożarowego lub rowu, wpychania do otworu piecowego głowy i odliczania otrzymanych uderzeń, biegania nago ze skrępowanymi do tyłu rękoma podczas deszczu. Czynności te kazano wykonywać więźniom od 20 minut do nawet kilku godzin, a nawet do całkowitej utraty sił. Wynikiem czego była m.in. epidemia zapalenia płuc i śmierć wielu osób.
- Wielokrotnie kazano też więźniom na apelach stać w pozycji „na baczność“ w bezruchu przez okres od godziny do nawet całego dnia bez względu na panujące warunki atmosferyczne. Rezultatem czego podlegli ponosili śmierć na wskutek przeziębienia, udarów, odwodnienia, zamarznięcia lub też innych chorób.
3. Zarzuty dotyczące prześladowania ludności cywilnej obejmują lata 1942-1945 czyli do momentu aresztowania Karola Kurpanika.
4. Zarzuty dotyczące działania na szkodę osób prześladowanych przez niemiecką władzę okupacyjną przez ich wywożenie więźniów z KL-Auschwitz (Marsz Śmierci).
- Gdy do Małopolski zbliżała się Armia Czerwona, 17 stycznia 1945 r., Karol Kurpanik został jednym z kierowników transportu ewakuacyjnego, który wspólnie z grupą ok. 75 SS-manów pędził pieszo z Oświęcimia do Reichenbach (Saksonia) przez 250 km. Z podległej mu grupy 1500 więźniów nieliczni przetrwali do końca. Z ogólnej liczby ewakuowanych ok. 5000 osób pozostało 900 więźniów. Większość zginęła z głodu i wycieńczenia lub też zostali zastrzeleni uciekając. Do końca trasy (tj. 29 stycznia 1945 r.) przetrwało tylko 15 SS-manów, reszta po drodze uciekła.
Karol Kurpanik zmierzając w stronę Lipska dotarł do Reichenbach, ale w dalszej drodze został ranny. Wysłano go do szpitala w Saksonii gdzie przebywał do maja 1945 r. Udał się do Młodnicy, a następnie został aresztowany 17 lipca 1945 r.

„Trybuna Robotnicza”, 1946 r., nr 52.

Trasa Marszu Śmierci z KL Auschwitz-Birkenau

Orzeczenie Specjalnego Sądu Karnego w Katowicach w sprawie Karola Kurpanika
Kurpanik został aresztowany w dniu 19 lipca 1945 r. w Nowym Bytomiu i skazany na karę śmierci przez Specjalny Sąd Karny w Katowicach 20 lutego 1946 r.. Na wyrok oczekiwał w mysłowickim areszcie. Został powieszony 22.02.1946 r. w Katowicach i był pierwszą osobą, na której wykonano po wojnie wyrok śmierci w Polsce, chociaż zaledwie kilka tygodni wcześnie taką karę orzeczono wobec innego zbrodniarza – Adolf Adler vel Orłowski. Tamten wyrok jednak wykonano dopiero 22 marca 1946 roku.
Źródła:
1. www.wikipedia.pl
2. http://www.bielsko.biala.pl
3. www.nto.pl
4. https://collections.ushmm.org
5. http://forum.axishistory.com
6. http://www.auschwitz-prozess.de, Zeznania lekarza więziennego Otta Wollena ws. Kurpanika
7. OBUiAD w Katowicach, IPN Ka 32/406, Akta w sprawie przeciwko: Karolowi Kurpanik
8. http://www.tenhumbergreinhard.de
9. http://holocaustcontroversies.yuku.com
10. „People in Auschwitz”, Hermann Langbein, University of North Carolina Press Chapel Hill & London, United States Holocaust Memorial Museum, 1995 r.
11. https://ia802508.us.archive.org
12. https://www.immigrantships.net
13. www.pamiec.pl
14. Otto Wolken, Chronik des Quarantänelagers Birkenau, H.G. Adler, Frankfurt, 1984 r.
15. Wyrok Specjalnego Sądu Karnego w Katowicach, sygn. I K Spec 209/45 z dn. 09.11.1945r.
16. Wyrok Specjalnego Sądu Karnego w Katowicach, sygn. I K Spec 166/46 z dn. 20.02.1946 r.
17. „Trybuna Robotnicza”, 1946 r., nr 52.
18. „Rzeczpospolita”, 1946 r., nr 53 (549)
Autor: Bartłomiej Rotowski